wtorek, 26 czerwca 2012

VI rozdział

Mianowicie Magda mieszkała zawsze sama z mamą. To mama wychowywała ją i pracowała jak wół, aby Magdzie niczego nie brakowało. A tu nagle dwa tygodnie temu pojawił się Magdy ojciec. Magda wiedziała, że ten dzień kiedyś nadejdzie, ale zawsze się go obawiała. No i właśnie 14 dni temu, gdy wróciła do domu ujrzała w kuchni jakiegoś mężczyznę. Magda pomyślała, że to pewnie jakiś wspólnik mamy, więc rzuciła zwykłe "Dzień dobry" i tak na serio miała go głęboko i szeroko. Ale gdy wchodziła po schodach do pokoju, usłyszała jak ten koleś ją woła "zaczekaj". "Czego ten koleś chce" - pomyślała, ale zeszła do niego. I nagle z łazienki wyszła mama i przedstawiła tego "pana". I nagle Magdzie zakręciło się w głowie, bo dobrze znała to imię i nazwisko, przecież parę razy pytała mamę o jej ojca. "To chyba jakieś żarty!" - krzyknęła Magda przez łzy i pobiegła na górę do swojego pokoju. 
__________________________________________________________
wczoraj nie miałam czasu, aby dodać kolejny rozdział, więc dziś będą dwa. :)

poniedziałek, 25 czerwca 2012

V rozdział

"Jak księżniczka ma jakieś samy, to nie mój problem" - cisnęło się Magdzie na usta, ale zawsze się powstrzymywała. Właśnie dyrektorka wręczała jakiemuś uczniowi dyplom za konkurs pożarniczy, kiedy Magdzie zaczął wibrować tel., spojrzała na wyświetlacz i zobaczyła ten numer, którego nie miała zapisanego, ale doskonale wiedziała, kto to dzwoni. To był jej tata, choć tak naprawdę nawet sobie nie zasłużył na to miano.
__________________________________________________________
Tak, wiem, krótkie, ale nie mam czasu. Dodam coś jeszcze wieczorem, tym razem dłuższe. :)

IV rozdział

Gdy już usiadły, to dosiedli się do nich chłopacy Ady i Kai - Eryk i Michał. Podczas całego zakończenia Magda wychodziła kilkakrotnie na środek, a to żeby podsumować pracę samorządu uczniowskiego, jako przewodnicząca, a to żeby odebrać nagrodę za naj średnią, za jakieś tam konkursy, które nic dla niej nie znaczyły. Dla niej liczyła się tylko jedna nagroda wtedy, a mianowicie korona królowej balu. Była to nagroda, którą nagradzano tą osobę, która zyskała największą ilość głosów. W szkole Magdy, nagrodę tą, zawsze zdobywali III-klasiści z klasy art. (np. rok temu zdobyła ją Lena Lasot), a w tym roku królową balu została III-klasistka z klasy ogólnej - Magda, to było dla niej wielkie wyróżnienie. Natomiast `królem` został Bartek .. - największe ciacho wśród III-klasistów, które chodzi z `wiedźmą` - Marią, która tak się wściekła, że nie dostała korony, że Magda wolała nawet nie wchodzić jej w drogę.
__________________________________________________________
trochę mało ostatnio dodawałam, także dziś postaram się dodać jeszcze jeden rozdział - w ramach przeprosin . :)

niedziela, 17 czerwca 2012

III rozdział

Wyszła z domu o 7:45 i po 11 minutach była przed szkołą. Postanowiła zaczekać tam na Kaję i Adę, które jak zwykle przyszły 5 minut przed rozpoczęciem.
-Jakie wy macie ruchy! Masakra. - powiedziała, gdy ujrzała je w bramie.
-Oj tam, oj tam. - powiedziała Kaja.
-Nie mów "oj tam, oj tam", bo wtedy ginie jeden jednorożec - oburzyła się Ada.
-Jesteś psychiczna - powiedziała z uśmiechem Magda.
-Też Cię kocham - rzuciła Ada i pocałowała Magdę w policzek.
-Ruchy, bo się spóźnimy - powiedziała Kaja.
-No, Ciebie tez kocham - rzekła Ada.
-Ale i tak musimy ruszyć dupska - powiedziała Magda.
Weszły do szkoły, ściągnęły kurtki w szatni i poszły na salę gimnastyczną, gdzie miała się odbyć cała uroczystość. Adrian, chłopak Magdy zajął im miejsca w prawej części sali.
__________________________________________________________
nie będzie mnie przez najbliższe dni w domu. jadę na biwak, więc nie będę tu nic dodawała. ale postaram się dodać dzisiaj jeszcze IV rozdział . :)

piątek, 15 czerwca 2012

II rozdział

I od razu pokazał się wysłany komentarz. Następnie sprawdziła twitter`a. "Jejku! Zayn wstawił śpiącego Harrego z wąsami z bitej śmietany. Jaki słodziak!"-pomyślała. Dochodziła 7:35, Magda wyłączyła laptopa, położyła go na półkę i zeszła na dół. Zaszła jeszcze do łazienki, aby sprawdzić, czy czasami kok jej się nie rozwalił i czy makijaż, który robiła 20 min. jej się nie rozmazał. Gdy zobaczyła, że wszystko w porządku, wsunęła czarne szpilki , które wprost genialnie pasowały do czarnej (niczym w stylu bombki) spódniczki, białej koszuli i czarnej marynarki. Jednak temu stroju niezwykłości dodawała kasztanowa listonoszka od `chanel`, która wspaniale pasowała do jej kasztanowych włosów, spiętych w kok. Magda chciała jeszcze ubrać bandanę, ale ostatecznie stwierdziła, że to nie pasuje do eleganckiego stroju. Tak więc, gdy spojrzała do lustra, uśmiechnęła się. "Śliczna jesteś, ślicznotko"- powiedziała sama do siebie.
__________________________________________________________
jutro nic nie dodam, bo jadę na wycieczkę, ale w niedziele postaram się, aby coś tu się pojawiło . 

czwartek, 14 czerwca 2012

I rozdział

Był 22 czerwca, piątek. Magda szykowała się właśnie do szkoły. To właśnie tego dnia kończyła III klasę gim. i rozpoczynała wakacje, po których szła do I klasy liceum. Właśnie jadła śniadanie, gdy usłyszała w radio `A już za chwilę usłyszą państwo piosenkę znanego boysband`u - One Direction. Chwilę minęło za nim dotarło do niej to, co właśnie usłyszała.
-Aaaaa!- zaczęła krzyczeć. 
Miała szczęście, że mieszkała w dużym domu, w którym akurat nikogo nie było, bo w przeciwnym razie na pewno ktoś by stracił słuch. Dochodziła 7:10, a w szkole miała być o 8:00, biorąc pod uwagę 10-cio minutową drogę-musiała wyjść o 7:50. A więc miała jeszcze dobre 0,5 h, więc postanowiła sprawdzić facebook`a i twitter`a . 
`O! Kaśka i Maciek mnie zaczepili`- pomyślała, gdy sprawdziła powiadomienia na `fejsie`. `O nie! Kaja dodała to nasze zdjęcie z pierwszej klasy.
Szybko wpisała "USUŃ TO! NA MÓZG CI PADŁO?! JEŻELI NIE USUNIESZ TO WSTAWIĘ TWOJE OBCIACHOWE ZDJĘCIE" - wyślij <--- KLIK
__________________________________________________________
ciąg dalszy najprawdopodobniej jutro . :)

wtorek, 12 czerwca 2012

Epilog.

(nie potrafię pisać epilogów. xd) 


Cóż ... Magda jest zwyczajną dziewczyną, ma swoich idoli, zainteresowania. Historię Magdy poznajecie w momencie, kiedy Magda "wchodzi w świat dorosłych". Wtedy Magda sama by nie pomyślała, że właśnie tak będzie wyglądało jej życie wkrótce ...

Bohaterowie.

(wybrałam zdj. bez twarzy, abyście sami sobie ją wyobrazili) 
Magda - główna bohaterka, lubi rysować, śpiewać oraz modę; ur.27.01.1995r.
Ada - najlepsza przyjaciółka Magdy; ur.20.02.1995r.
Kaja - koleżanka Magdy; ur.21.10.1995r.

Zayn - członek zespołu `One Direction`, między nim a Magdą coś zaiskrzy, ur.12.01.1993r.

Harry - członek zespołu `One Direction`, to na niego Magda będzie mogła polegać, ur.01.02.1994r.

Niall - członek zespołu `One Direction`, podoba mu się Magda, lecz zdaje sobie sprawę, że ona woli Zayna, ur.13.09.1993r.

Louis - członek zespołu `One Direction`, to on będzie zawsze rozweselał Magdę, ur.24.12.1994r.

Liam - członek zespołu `One Direction`, on będzie trzymał stronę Zayna, ur.29.08.1993r.

Eleanor - dziewczyna Louisa, bardzo polubią się z Magdą , 

Danielle - dziewczyna Liama, od samego początku nie polubią się z Magdą, mogą z tego wyniknąć nieprzyjemne sytuacje, 

Perrie - nie spodoba jej się to, że Zaynowi podoba się Magda, uknuje wraz z Danielle złowieszczy plan,  
ks. Norbert - jest to taki `wujek` Magdy, na którego zawsze może liczyć, 

Wojciech Szczęsny - jest przyjacielem Magdy, a potem może kimś więcej, ur.18.04.1990r.

Robert Lewandowski - jest wujkiem Magdy, Magda jest jego bratanicą, ur.21.08.1988r.
________________________________________________________
od autorki: żeby nie było, nie hejtuję ani Perrie, ani Danielle . obydwie szanuję, ale w każdym opowiadaniu musi być jakiś czarny charakter . :)

poniedziałek, 11 czerwca 2012

wstęp

taki tam wstęp się przyda . ;)
postanowiłam pisać to opowiadanie, ponieważ mam bardzo rozbudowaną wyobraźnię i lubię pisać . :)
chcę się z Wami podzielić moimi myślami i jednocześnie marzeniami . ;]
jutro wypiszę bohaterów i opublikuję epilog .
mam nadzieję, że się spodoba . :)
a teraz CZEŚĆ i CZOŁEM . ;*